Plac Wolności
Filmowa panorama placu Wolności w 1940 r. (wówczas Deutschlandplatz w Litzmannstadt) zestawiona z nagraniem wykonanym w dzień 77. rocznicy wybuchu II wojny światowej.
Materiał archiwalny pochodzi z propagandowego filmu "Aus Lodz wird Litzmannstadt."
Prawie każde miasto i miasteczko ma rynek, wokół którego tradycyjnie ogniskuje się życie mieszkańców. Również wytyczana w latach 20. nowa osada sukiennicza, która dała początek wielkoprzemysłowej Łodzi miała takie miejsce. Ośmiokątny plac, położony na linii starego traktu piotrkowskiego, który nim upłynęło sto lat, zamienił się w elegancką ulicę Piotrkowską, nazwano Nowym Rynkiem, dla odróżnienia go od „Starego Rynku”, położonego kilkaset kilometrów na północ, gdzie znajdowało się dawne centrum rolniczej Łodzi. Przy Nowym Rynku – dziś noszącym nazwę Placu Wolności – ulokowane były pierwsze reprezentacyjne gmachy wczesnoprzemysłowej Łodzi: klasycystyczny budynek ratusza, dziś mieszczący siedzibę Archiwum Państwowego oraz kościół ewangelicki św. Trójcy. Pierwotnie obydwa te gmachy były do siebie bardzo podobne, jednak z czasem, wobec rosnącej liczebności łódzkiej społeczności ewangelików, kościół został w latach 90. XIX wieku znacznie rozbudowany i w niczym nie przypomina już pierwotnego projektu. Przy Nowym Rynku mieścił się więc ratusz i najważniejsza świątynia nowej osady przemysłowej, pierwszy w mieście zajazd, prowadzony przez Jana Adamowskiego oraz pierwsza apteka, otwarta w 1830 r. Tutaj też, w znacznie podwyższonym gmachu, który mieści dziś Muzeum Archeologiczne i Etnograficzne funkcjonowała od 1856 roku Szkoła Rzemieślnicza, utworzona z myślą o potrzebach łódzkiego przemysłu. Przy Nowym Rynku odbywały się również w określone dni tygodnia targi, na których łodzianie mogli zaopatrzyć się w żywność czy produkty rzemieślników. Tę targową funkcję Nowy Rynek zaczął tracić dopiero pod koniec XIX wieku, głównie z powodu wybudowania linii tramwaju elektrycznego, uruchomionej tuż przed świętami Bożego Narodzenia 1898 roku. Linia przebiegała południkowo przez środek placu – odjechać można stąd było albo w kierunku Placu Kościelnego, albo Piotrkowską, w kierunku dzisiejszego Placu Reymonta.
Kolejne poważne zmiany w wyglądzie i funkcjach Nowego Rynku przyniosło odzyskanie niepodległości w 1918 roku. Po pierwsze, aby we właściwy sposób uczcić to wydarzenie, zmieniono nazwę jednego z najbardziej reprezentacyjnych miejsc w mieście – Nowy Rynek stał się teraz placem Wolności. W gmachu dawnej szkoły przemysłowej rozlokował się magistrat miasta, w związku z czym też plac przez cały okres międzywojenny był również areną licznych demonstracji – to tutaj zwykle zbierali się bezrobotni robotnicy, żądający od władz miasta zatrudnienia przy robotach publicznych i zasiłków, tutaj też organizowano patriotyczne manifestacje, podczas których celebrowano na przykład takie wydarzenia, jak na przykład przyłączenie Górnego Śląska do Polski. Inną okazją do manifestowania patriotycznych uczuć było, przeprowadzone z wielką pompą w grudniu 1930 roku odsłonięcie pomnika Tadeusza Kościuszki, autorstwa Mieczysława Lubelskiego. W pierwotnej wersji monument przetrwał jednak tylko dziewięć lat – jego zburzenie było jednym z pierwszych kroków, które podjęły władze okupacyjne po zajęciu miasta przez wojska niemieckie w 1939 roku. W miejsce Naczelnika, na środku placu stanął niewielki obelisk zwieńczony swastyką, a nazwę tego zmieniono na Deutschlandplatz. Dawną nazwę przywrócono jeszcze w 1945 r., pomnik zaś – w nowym odlewie – wrócił na swoje miejsce w 1960.