237 /384

Róg Nowomiejskiej i Nad Łódką

Informacje
W pobliżu
Informacje

Na przełomie XIX i XX wieku przez gęsto zabudowaną dzielnicę staromiejską, w otwartym korycie płynęła rzeka Łódka. W okresie dynamicznego rozwoju miasta i gwałtownego przyrostu ludności, Łódka z wartko płynącej rzeczki zaczęła jednak powoli zamieniać się na tym odcinku w nieprzyjemnie pachnący, zanieczyszczony kanał ściekowy. Mimo to, wzdłuż niej wyrastały kolejne oficyny, stragany i place handlowe. Mając na uwadze stan sanitarny miasta, władze rosyjskie w pierwszej dekadzie XX wieku zaczęły przymierzać się do uregulowania Łódki, wzmocnienia jej grożących osunięciem brzegów i oddalenia handlu od rzeki, tak, aby sprzedawanym artykułom spożywczym nie groziło zanieczyszczenie. Poważniej za regulację rzeki zabrano się jednak dopiero w latach I wojny światowej, bowiem sprawujący faktyczną władzę w mieście Niemcy panicznie bali się wybuchu epidemii. W 1917 r., już po likwidacji nadrzecznych straganów, wybudowano murowany kanał, którym popłynęła rzeka. Między Nowomiejską i Franciszkańską kanał został przykryty sklepieniem, a w miejscu, gdzie dotychczas płynęła woda (a raczej nieczystości), wytyczono nową ulicę, nazwaną „Nad Łódką”. Wkrótce z inicjatywy władz miejskich ulica Nad Łódką zamieniona został w krótki deptak, z wydzielonym pasem zieleni, szpalerem drzew i ławkami. Miejsce to wyróżniało się estetyką i zielenią na tle innych okolicznych ulic, trudno jednak powiedzieć, aby dało się tutaj odpocząć czy odbyć spokojny spacer. Wokół bowiem, jak na całym obszarze zaludnionego gęsto Starego Miasta, kwitł handel, pracowały niezliczone rodzinne warsztaty rzemieślnicze i fabryczki, a przy stołach w herbaciarniach i restauracjach dobijano targu i spierano się o politykę. U zbiegu Nowomiejskiej i Nad Łódką działał m.in. zakład tapicerski Icka Wojciechowskiego, składy z manufakturą Ottona Heima, Jakuba Perelmutera, Moszka Dobrzyńskiego, Chai Rzeżak oraz Chaima Gurke, sklepy z galanterią Eljasza Lichtensztajna i Majlecha Rozenwalda, oraz sklep z artykułami żelaznymi Abrama Dudelczyka – wszystkie pod adresem Nad Łódką 1. Naprzeciwko, pod dwójką, mleczarnię miał Moszek Zylber, a Moszek Lastman sprzedawał pieczywo. Do tego, działało tutaj sporo sklepów z manufakturą i galanterią oraz kilka małych warsztatów, produkujących m.in. firanki (Michał Engiel), trykoty (Frajda Berek) i parasole (Abram Dawidowicz). Niemal po sąsiedzku, w trzypiętrowej kamienicy, stojącej przy Nowomiejskiej 21 i wybudowanych w podwórku jeszcze przed I wojną światową oficynach, wytwarzano walizki i teczki, swetry, pończochy, czapki i krawaty. Do tego funkcjonowało tutaj kilka sklepów z galanterią oraz manufakturą, skład opału, pracownia jubilerska Józefa Majzelsa oraz zakład tapicerski. Gdy zbliżała się jesień i zima, można też było wybrać się na Nowomiejską 21, aby u Moszka Chęcińskiego zaopatrzyć się w kalosze lub śniegowce.Ten tętniący życiem fragment Starego Miasta został zrównany z ziemia po zajęciu Łodzi przez Niemców w latach II wojny światowej i po utworzeniu getta. Władze niemieckie, biorąc za pretekst konieczność utworzenia pasa ochrony przeciwpożarowej, dokonały wyburzenia zabudowań pomiędzy ulicami Północną a Wolborską i Starym Rynkiem, oddzielając tym samym getto od Śródmieścia. Po II wojnie światowej teren ten został oczyszczony, a następnie założono tutaj park Staromiejski. Łódka do dnia dzisiejszego płynie podziemnym kanałem, który wybudowano pod koniec I wojny światowej. Od niedawna można do niego zajrzeć przez specjalne włazy, zainstalowane przez pracowników łódzkich wodociągów.

Okres czasu
Różnica (lata)
1850
2024
1935
2018
Różnica (lata)
83
Autorzy
Data zrobienia
Data dodania
[unknown]
1935
Stefan Brajter
2018
07.03.2019
TAGI